W prawdzie jestem tutaj nowicjuszem, ale zdążyłam przeczytać cały ogrom wpisów. Sama nawet napisałam ogłoszenie, że potrzebuję pożyczki prywatnej. Oczywiście bez odzewu. Zwróciłam się również do kilku osób proponujących takowe. Moje maile jednak nie przyniosły zbytnich rezultatów.
Zastanawia mnie jak można uzyskać taką pożyczkę, aby inwestor i pożyczkobiorca byli względnie chronieni.
Dlaczego ja jako potencjalny pożyczkobiorca jestem zobowiązana udostępnić wszelkie informacje o sobie ( łącznie ze skanem dowodu ), a potencjalny inwestor nawet nie zająknie się skąd jest i jak się nazywa.
Rozumiem, że osoby te chcą być chronione, ale pożyczkobiorca też człowiek. Udostępniając swoje, tak ważne, dane osobowe nie wiadomo komu naraża się chyba jeszcze bardziej.
Nie chcę nikogo tutaj obrażać, ale jaką mam gwarancję , że ten i ów nie wykorzysta moich danych i zamiast mieć do spłacenia 5 tys. będę miała 10 razy więcej i to jeszcze nie swoich długów.

Możliwe, że się mylę. Jestem "raczkująca" w sprawie pożyczek prywatnych, ale czy nie mam racji?
Może ktoś z bardziej doświadczonych Forumowiczów lub osób, które korzystały już z pożyczek prywatnych zechciałby podzielić się wiedzą?
Wiem, że ten temat był już poruszany na Forum, ale z zasady po kilku wpisach dochodzi do potyczek słownych i zwykłego obrażania ludzi.
Dlatego proszę tak po prostu i po ludzku podzielić się ze mną swoimi opiniami, mając na względzie, że są na tym świecie ludzie nie posiadający dostatecznej wiedzy akurat na ten temat.

Pozdrawiam wszystkich i liczę na merytoryczną dyskusję